niedziela, 14 sierpnia 2011

Zwykły pszenny chleb na zakwasie

 
Chleb pszenny na zakwasie - najlepszy

  • 200 g pszennego zakwasu 80%
  • 325 g zimnej wody
  • 500 g mocnej pszennej mąki chlebowej
  • 1 i 1/2 łyżeczki soli morskiej
  • 1 1/2 łyżeczki zmielonego ziarna słodowego, opcjonalnie  

W dużej misce wymieszać zakwas z wodą i zmielony słodem. Dodać mąkę i sól, dokładnie wymieszać aż otrzymamy gładką masę.
Przełożyć do miski i zostawić na 10 minut.

Następnie przełożyć ciasto na lekko naoliwiony blat i zagniatać przez 10-15 sekund.
Przełożyć do czystej wysmarowanej oliwą miski, przykryć, zostawić na 10 minut.  

Zgniatać przez 10-15 sekund, przełożyć do miski, przykryć, zostawić na kolejne 10 minut. 

Zagniatać 10-15 sekund, przełożyć do miski, przykryć, zostawić na 30 minut.

Zagniatać 10-15 sekund, przełożyć do miski, przykryć, zostawić na 1 godzinę.

Zagniatać 10-15 sekund, przełożyć do miski, przykryć, zostawić na 1 godzinę.

Zagniatać 10-15 sekund,  przełożyć do miski, przykryć  i zostawić na 2 godziny.

Podzielić ciasto na dwie 500 gramowe części , uformować w kule i odstawić na 15 minut na blacie.

Przygotować z tym czasie dwie ściereczki obsypać je mąką i umieścić w dwóch miskach o średnicy 20 cm lub koszykach rozrostowych.


(Ja, nie mogłam tym razem poświęcić chlebowi wymaganej w przepisie uwagi. Ciasto zagniatałam tylko raz, przez 10-15 minut, odstawiłam do wyrastania na 3 godziny, w tym czasie 2 razy złożyłam. Nie dzieliłam, upiekłam jeden, podłużny bochenek). 

a dzisiaj możemy spotkać się tam :)
Uformowane bochenki  przełożyć do misek łączeniem do góry, przykryć ( wsadzić do foliowej torby ) i odstawić do wyrośnięcia na 4 ½ godz. W temp 20 stopni – lub do podwojenia objętości.
Piekarnik nagrzać do temp 220 stopni, chleby przełożyć na deskę, szybko naciąć, spryskać wodą i włożyć na nagrzanego piekarnika. Piec 50-70 minut


Wspólne pieczenie z Etralą. Przepis z książki "The Handmade loaf" . Dziękuję Ewo :)   
White leaven bread.  




I love Swansea

11 komentarzy:

  1. ale super chlebek!!! Spróbuję koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ohhhh
    cudowny !!! jak pięknie Ci urosnął !
    Mój dopiero się piecze :)))
    takie to wspólne, nie wspólne tym razem, ale matki polki rozbiegane czas cięzko znaleźć :D
    pozdrowienia gorące !

    OdpowiedzUsuń
  3. a to zdjęcie z podpisem o spotkaniu to co ?

    OdpowiedzUsuń
  4. no pięknie tam ! łowiłas tez ryby ? :))

    OdpowiedzUsuń
  5. pięknie, pięknie

    nie łowiłam, przyglądałam się :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chleb piękny. Tym bardziej patrzę na zdjęcia z zazdrością, bo mój wczorajszy żytni wyszedł z zakalcem, w efekcie nie nadawał się do niczego. Eh! Za to warkocz wg Twojego przepisu wyśmienity :) Pozdrawiam!
    -----------------------------------
    Zapraszam:
    Para w kuchni.
    Na turystyczny szlak!

    OdpowiedzUsuń
  7. przepiękny! niesamowicie wygląda rytuał przekładnia chleba - dostałam oczopląsu od czytania ;)) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tofka! widziałam :)
    muszę wrócić do tego przepisu, w gazecie było kilka opcji wykorzystania tego ciasta.

    Magdo dziękuję!
    tak oczopląsu można dostać :)
    wygląda na pracochłonny, ale można odpuścić, ja zrobiłam tradycyjnie i wyszedł pyszny!

    OdpowiedzUsuń
  9. Też tak myślałam. W planach mam taki warkocz z chilli, bo moja druga połówka namiętnie hoduje ogniste papryczki :)
    -----------------------------------
    Zapraszam:
    Para w kuchni.
    Na turystyczny szlak!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...