Tarta z truskawkami. Pyszna! Najlepsza!
Ciasto:
- 340 g mąki pszennej
- szczypta soli
- 150 g niesolonego masła
- 90 g cukru pudru
- 2 jajka, roztrzepane
Mąkę przesiać na blat, zrobić dołek, dodać masło.
Palcami rozetrzeć masło z mąką. Dodać cukier, wymieszać. Następnie dodać jajka i szybko zagnieść ciasto.
Zrobić z ciasta kulę, zawinąć w folię spożywczą i schować do lodówki na co najmniej 1 godzinę.
Po tym czasie, ciasto rozwałkować, wyłożyć nim formę do tarty i schować do lodówki na 10 minut.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 st C (u mnie 160 st C termoobieg) ciasto przykryć papierem do pieczenia,
obciążyć ceramicznymi kulkami i piec przez 15 minut. Następnie zdjąć kulki i dopiekać 5-10 minut, do złotego koloru.
Wystudzić.
Krem:
- 6 żółtek
- 115 g drobnego cukru
- 30 g mąki kukurydzianej
- 10 g mąki pszennej
- 560 ml mleka
- laska wanilii
- 15 g masła

W misce, zmiksować żółtka z połową cukru. Dodać przesiane mąki. Dobrze wymieszać.
W rondelku zagotować mleko z pozostałym cukrem i wanilią (użyłam ekstraktu z wanilii).
Powoli dolewać gorące mleko do żółtek, ciągle mieszając.
Całość przelać do czystego rondelka, doprowadzić do wrzenia i gotować na małym ogniu przez 2 minuty, stale mieszając. Następnie wmieszać masło i odstawić do ostygnięcia. Przełożyć do czystej miski, nakryć folią spożywczą i schłodzić w lodówce.
Na ostudzonym spodzie tarty rozsmarować creme patissiere, na kremie ułożyć przekrojone na pół truskawki. Schłodzić.
Pomysł na tartę z kremem patissiere jest z bloga "Strawberries from Poland", przepis na ciasto i krem z książki "The food of France".
I krem, i ciasto zrobiłam z połowy podanych składników, starczyło mi na formę o średnicy 22cm. Krem najlepiej przygotować trochę wcześniej, aby zdążył się schłodzić.
brzmi pysznie :)
OdpowiedzUsuń:))))
OdpowiedzUsuńBoże, co za zdjęcia! Wessałam się w Twe posty :)
Dzięki za inspirację :)
OdpowiedzUsuń