- 350 g mąki pszennej chlebowej
- 50 g pszennej razowej
- 8 g drożdży świeżych
- 2 łyżki oliwy
- cebula zeszklona na oliwie
- łyżeczka maku
- 1 łyżka cukru
- 1,5 łyżeczki soli
- 250 ml wody
Podzielić na 3 części i uformować z nich bagietki. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć ściereczką i zostawić do wyrastania na 45 minut. W tym czasie rozgrzać piekarnik do 230 st C.
Wyrośnięte bagietki ponacinać ukośnie ostrym nożem lub żyletką. Wstawić do piekarnika, jednocześnie wsypując na dno piekarnika 1/2 szklanki kostek lodu.
Piec 10 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 210 stopni Celsjusza i dopiekać kolejne 30 minut (lub mniej) - należy uważać, by bagietki się równo przypiekały.
Najlepiej sprawdzić stopień ich zrumienienia po ok. 30 minutach w piekarniku. Jeśli wierzch jest rumiany, a spód nie, można przykryć je folią aluminiową i dopiekać w ten sposób.
Po upieczeniu spryskujemy delikatnie wodą i zostawiamy do całkowitego wystudzenia na kratce.
Bagietki z makiem i cebulką - Weekendowa Piekarnia 104 - gospodyni Agnieszka "Kuchenne popisy"
Powoooooooooli :))
OdpowiedzUsuńBym jadła tą bagietkę :D
:)
OdpowiedzUsuńTę bagietkę? :))))
OdpowiedzUsuńZawsze mam dylemat :D
Bagietki pyszne, Twoje wyglądają cudownie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńCudowne bagietki stworzyłaś, ale co tu się dziwić, u Ciebie zawsze wspaniałe pieczywo można znaleźć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) czyli podsumowanie już jest? idę zobaczyć jak się innym piekącym udały :)
OdpowiedzUsuń