środa, 16 marca 2011

Kuchnia walijska: Braised welsh lamb shanks


 
2 gicze jagnięce
2 marchewki, pokrojone w kostkę
2 ziemniaki, pokrojone w kostkę
1 batat, pokrojony w kostkę
kilka pieczarek
kilka listków świeżej mięty, posiekane
3 ząbki czosnku, zgniecione
wywar z kurczaka lub wołowiny
gałązka świeżego rozmarynu
lampka czerwonego wina
sól, pieprz



Nacieramy mięso solą, pieprzem i posiekaną miętą  i obsmażamy z każdej strony. Przekładamy do naczynia żaroodpornego, na patelnię wlewamy wino (należy być bardzo ostrożnym przy wlewaniu wina - patelnia z całą zawartością może się zapalić dużym ogniem, lepiej zostawić to zawodowcom w profesjonalnych kuchniach)
po chwili dodajemy warzywa, czosnek i zioła; całość gotujemy kilka minut.





Warzywa przekładamy do naczynia z mięsem, zalewamy niewielką ilością wywaru z kurczaka lub wołowiny.

Pieczemy pod przykryciem w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C, przez około 2 godziny.

Przepis i wykonanie Paweł

2 komentarze:

  1. ale Ty jesteś szczęściara :))
    facet w kuchni to prawdziwy skarb !
    przepis cudny, jedyne co to u nas cięzko takie gicze dostać, kiedyś sie kupowało pół barana, albo świni i kazde mięso w domu było a teraz tylko to co w sklepie, a w sklepie świnia i kurczak, w większych miastach mają większy wybór, na wsiach calkowity wypas, a u nas - mała mieścina i nic "normalnego" dostać nie mozna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Ewo! wiem, wiem że tak w Polsce jest, ale akurat Walia z owiec słynąca i pewnie niejeden taki przepis tu się pojawi.

    OdpowiedzUsuń
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...