Zaczyn
- 85 g mąki pszennej chlebowej
- 85 g wody
- 1/8 łyżeczki drożdży
- 1/8 łyżeczki soli
Wszystkie składniki mieszamy w misce, przykrywamy, zostawiamy do wyrastania na 1 godzinę i chowamy do lodówki na całą noc.
Namaczane ziarna
- 85 g mieszanki 7 różnych ziaren
- 85 g wody
Ciasto właściwe
- 260 g mąki pszennej chlebowej
- 170 g wody
- 10 g soli
- 3,5 g suszonych drożdży
- 10 g słodu
- 115-120 g tartej marchewki
- 170 g zaczynu
- 170 g namoczonych ziaren
Zetrzeć marchew i odcisnąć, a sok użyć jako wodę z przepisu, to znaczy dolać do soku tyle wody by całość ważyła 170 g.
Wymieszać najpierw wszystkie składniki oprócz marchwi i ziaren. Następnie dodać pozostałe składniki i wyrabiać około 5-7 minut. Temperatura wyrobionego ciasta to 23-24 st.C.
Odstawić do fermentacji na 90 minut w temperaturze 27 st. C, można raz złożyć w połowie tego czasu.
Podzielić ciasto na trzy części, uformować bagietki i odłożyć ponownie do wyrastania na 1 godzinę w temp. 27 st.C, najlepiej miedzy fałdami grubego, omączonego płótna.
Nagrzać piekarnik do 250 st. C Wyrośniętych bagietek nie nacinać.
Piec 30-35 minut w temp. 230 st. C z parą.
Studzić na kratce.
Bagietki marchewkowe 7 ziaren - Weekendowa Piekarnia 121 - Gospodyni Gospodarna Narzeczona
autor przepisu - M.Suas
o rany, jakie piękne!!!
OdpowiedzUsuńz ich urodą to się raczej nie zgodzę :), ale zapewniam, smak mają rewelacyjny!! Polecam!
OdpowiedzUsuńczuby mają to są piękne :D
OdpowiedzUsuńmuszę kiedyś spróbować je zrobić, choć przyznam, ze bagietki wolę tradycyjne
e tam , uroda tez wzorcowa
OdpowiedzUsuńWyszły zdecydowanie ładniejsze niż moje. A że pyszne to wiem z autopsji ;)
OdpowiedzUsuń-----------------------------------
Zapraszam:
Para w kuchni.
Na turystyczny szlak!
Ewo! spróbuj, marchew, ziarna... samo zdrowie :)
OdpowiedzUsuńMargot, Dziękuję!
a tak naprawdę to nigdy nie jestem zadowolona z wyglądu bagietek, trzeba wprawy do nich a ja zbyt rzadko je robię,
ale to się zmieni, poćwiczę :)
Tofka! Cieszę się, że razem piekłyśmy w tej WP :)
Mam nadzieję, że nie ostatni :D
OdpowiedzUsuń-----------------------------------
Zapraszam:
Para w kuchni.
Na turystyczny szlak!