Bułki z ziarnami, świeżymi ziołami i płatkami soli
- 400 g mąki pszennej razowej (u mnie malted grain brown bread flour)
- 100 g mąki pszennej, chlebowej
- 7 g suchych drożdży
- 1 i 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżka miękkiego masła
- 1 łyżka posiekanej świeżej bazylii
- 1 łyżka posiekanego szczypiorku
- 4 łyżki mieszanki ziaren (słonecznika, sezamu, dyni, siemienia)
- 300 ml letniej wody
na posypkę
- płatki soli,
- gałązka świeżego rozmarynu, namoczonego w zimnej wodzie
Do dużej miski wsypać mąkę, drożdże i sól. Wetrzeć w mąkę masło, dodać zioła, ziarna i stopniowo wodę. Wymieszać; ciasto powinno być miękkie i niezbyt mocno klejące.
Przełożyć na lekko posypany mąką blat i zagniatać przez 8-10 minut, aż ciasto stanie się gładkie i elastyczne.
Przełożyć do naoliwionej miski, przykryć i pozostawić w temperaturze pokojowej, 45-60 minut.
Wyrośnięte ciasto odgazować i pozostawić w misce do odpoczynku na 15 minut.
Następnie podzielić na 10 części, uformować bułki, ułożyć na blasze. Każdą bułkę posmarować wodą, posypać solą i powciskać rozmaryn. Oprószyć lekko mąką, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia, na około 40 minut.
Piec w 220 st C przez 20 minut.
Na podstawie przepisu "Brown loaf" z wrześniowego magazynu "GoodFood".
Ależ te bułeczki przepiękne. Ja dziś ustawiam bigę na bagietki - zobaczymy co z tego będzie.
OdpowiedzUsuń-----------------------------------
Zapraszam:
Para w kuchni.
Na turystyczny szlak!
Chętnie obejrzę :)
OdpowiedzUsuńJa odstawiłam pieczenie bagietek, muszę kupić specjalną foremkę. Formowanie i przekładanie na kamień fatalnie mi wychodzi.