niedziela, 4 września 2011
Bułki żytnie
300 g mąki pszennej, chlebowej
200 g mąki żytniej, pełnoziarnistej
20 g świeżych drożdży
1 łyżka miodu
2 łyżeczki soli morskiej
250 ml letniej wody
Drożdże wymieszać z miodem i 1/2 szklanki wody, odstawić na 10 minut.
Do dużej miski wsypać obie mąki i sól, zrobić pośrodku dołek i wlać zaczyn. Delikatnie wymieszać z odrobiną mąki i odstawić pod przykryciem do wyrośnięcia, na około 10 minut.
Dodać resztę wody i wyrabiać ciasto, dopóki nie zacznie odchodzić od brzegów miski. Jeśli będzie zbyt twarde, dodać odrobinę ciepłej wody.
Następnie przełożyć na stolnicę i wyrabiać przez około 5-7 minut, aż stanie się gładkie.
Uformować z ciasta kulę. posmarować ją oliwą, przełożyć do miski, przykryć i odstawić do wyrośnięcia na około 45-60 minut.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 10 części. Z każdego kawałka uformować bułeczkę, delikatnie obsypać mąką i ułożyć na blasze. Ponownie odstawić do wyrośnięcie na 45-60 minut.
Piec w 200 st C przez 20-25 minut.
Pyszne bułeczki z chrupiącą skórką i miękkim środkiem :)
Na podstawie przepisu "żytnie obwarzanki" z książki "Księga chleba".
Etykiety:
bułki,
drożdże,
książka - Księga Chleba,
mąka pszenna,
mąka żytnia razowa,
miód
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ale piękne!!!
OdpowiedzUsuńChyba jak każdy Twój wypiek - wyglądają pięknie! Chyba w przyszłym tygodniu upiekę :)
OdpowiedzUsuń-----------------------------------
Zapraszam:
Para w kuchni.
Na turystyczny szlak!
Gosienko, pięknie dziękuję
OdpowiedzUsuńTofka, szczerze polecam
Pozdrawiam :)
Znam te smaki, ale Twoje bułeczki upiekły się naprawdę wybornie :)
OdpowiedzUsuńświetny przepis!
OdpowiedzUsuńŁyżko, cieszę się, że przepis się spodobał :)
OdpowiedzUsuńMagdo, dziękuję! wybornie dopiero za drugim razem, za pierwszym jakieś niesłone "gniotki" mi wyszły,
ale nie poddałam się i nie żałuję :)
"Do dużej miski wsypać obie mąki i sól, zrobić pośrodku dołek i wlać zaczyn. Delikatnie wymieszać z odrobiną mąki i odstawić pod przykryciem do wyrośnięcia, na około 10 minut." ---> BABO! DLACZEGO NIE PISZESZ LOGICZNIE?! NAJPIERW PISZESZ, ZEBY WLAC ROZCZYN DO DOLKA W MACE, ALE DO CALEJ MAKI, WIEC SKORO WLEJE ROZCZYN, TO CO MAM DO QRWY NEDZY MIESZAC Z ODROBINA MAKI?! NIE MOZNA NORMALNIE ROZCZYNU ZROBIC Z 2 LYZKAMI MAKI?!
OdpowiedzUsuńsposób przygotowania zaczynu stary jak świat.
OdpowiedzUsuńoprószyć lekko mąką, to będzie to BARDZIEJ LOGICZNE?