Mêl
225 g mąki pszennej, samorosnącej 1 łyżeczka zmielonego cynamonu
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
125 g masła
125 g brązowego cukru
1 jajko (białko i żółtko oddzielnie)
125 g płynnego miodu
Mąkę, sodę i cynamon wymieszać w misce.
Masło utrzeć z cukrem, dodać żółtko i miód.
Wsypać mąkę i zmiksować wszystko razem z niewielką ilością mleka.
Białko ubić na sztywno i wmieszać łyżką w masę.
Przełożyć ciasto do małych muffinkowych foremek (u mnie kilka babeczek i jedna mała keksówka), posypać drobnym cukrem i piec 20 minut w temperaturze 200 stopni C. (Ciasto w keksówce piekłam dłużej)
Honey Cake - Na podstawie przepisu z książki "Welsh Country Cooking" Chris Grant
miód i cynamon. pycha:)
OdpowiedzUsuńpiękne połączenie!
OdpowiedzUsuńświetne! i bardzo apetyczne... ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńTy wiesz, że ja mąkę samo-rosnącą użyłam 1 raz (słownie 1) na 4 lata pobytu w UK? :)))))
Tyna! zgadzam się, zwłaszcza miód - pycha :)
OdpowiedzUsuńGosienko, Łyżko, Dziękuję za miłe słowo :)
Polko, ja natomiast mam w szafce samorosnącą razową, i nic, też tylko raz użyta... pewnie się zepsuje.
O, jaka piękna zmiana nagłówka:)
OdpowiedzUsuńI jak zawsze cudowny wypiek!
Pozdrawiam:)
O, ja też widzę ładne zmiany :) a ciasto ma w sobie same pyszności :)
OdpowiedzUsuńAnno-Mario! Magdo!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
nagłówek już był, kiedyś, w ubiegłym roku...lubię to zdjęcie, jesień przyszła, więc wróciłam :)
Haha, no jesień to wszystkich do miodu i cynamonu ciągnie :))
OdpowiedzUsuńmoje ukochane połączenie smaków !
dziś tez je własnie wykorzystałam do jabłek :)
a zdjęcie górne, odjazd !
Świetny cykl! CIasto zapisuję.
OdpowiedzUsuńEwo! ciągnie, ciągnie :) ja jeszcze nie mam dość!
OdpowiedzUsuńAniu! Dziękuję, mam nadzieję, że uda mi się więcej kuchni walijskiej tutaj pokazać.