- 110 ml mleka
- 90 g miodu
- 20 g świeżych drożdży
- 90 g miękkiego masła
- 4 jajka
- 1/2 łyżeczki soli
- 600 g białej mąki chlebowej
Podgrzać mleko, dodać miód i drożdże. Wymieszać i odstawić na kilka minut.
W misce wymieszać masło, jajka i sól. Następnie dodać zaczyn drożdżowy.
Dodać mąkę i zagnieść ciasto, aż stanie się gładkie i błyszczące.
Przełożyć ciasto do miski, przykryć i wstawić do lodówki na 30 minut, następnie, już w ciepłym miejscu pozostawić do podwojenia objętości.
Krótko zagnieść ciasto, podzielić na dwie części, uformować bochenki, umieścić w foremkach i odstawić do drugiego wyrastania.
Rozgrzać piekarnik do 220 st C.
Piec 45 minut (po 15 minutach, przykryć chleb folią aluminiową, aby zbyt mocno nie zbrązowiał)
Studzić na kratce.
Najlepszy na tosty.
Na podstawie przepisu "Honey Bread" z książki "Cooking at The Merchant House" Shaun Hill
Jakie równiutkie kromki:):)
OdpowiedzUsuńLubię tego typu chleby i od czasu do czasu goszczą u nas na stole.
Miłej niedzieli.
Dziękuję Agnieszko! Miłej niedzieli również.
OdpowiedzUsuń:)
mam słabośc do wszystkiego co z miodem.
OdpowiedzUsuńFakt - kromki jak od linijki. I tosty prezentują się pięknie.
OdpowiedzUsuńps. O tej pietruszkowej pomyslę ;)
-----------------------------------
Zapraszam:
Para w kuchni.
Na turystyczny szlak!
Kobieto jak Ty to ukroiłas że one takie równe ? :D
OdpowiedzUsuńTez uwielbiam z miodem, tęsknie za jasnym pieczywem
piekne zdjecie !!
uściski :*
bo ten chlebek tak właśnie równo się kroi :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
no wlasnie rowniutenkie to kromki..heh chyba musze isc do ciebie na lekcje krojenia chleba:-))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!