- 4 kawałki mięsa jagnięcego (comber)
- 1 dynia (butternut squash)
- 1-2 główki włoskiej kapusty
- 4 łyżki musztardy Dijon
- 200 g bułki tartej, grubo mielonej
- 1 plastry wędzonego bekonu, pokrojone
- 4 szalotki, posiekane
- 2 gałązki świeżego tymianku
- 2 łyżki miodu
- 2 łyżki redcurant jelly (galaretka porzeczkowa)
- 200 ml wywaru wołowego
- 200 ml czerwonego wina
Mięso natrzeć musztardą i obtoczyć w bułce. Wstawić do lodówki na 10 minut. Następnie upiec w piekarniku nagrzanym do 180 st C przez 20 minut, (na pół-krwisto).
Dynię obrać, przekroić i oczyścić z pestek. Pokroić w kostkę. Przełożyć do garnka, zalać wodą i gotować przez około 5 minut, aż stanie się miękka. Wystudzić.
Na patelni z grubym dnem rozpuścić 2 łyżki masła, dodać dynię i miód. Wszystko razem wymieszać i trzymać na ogniu do uzyskania złotego koloru. Doprawić solą i pieprzem.
Kapustę poszatkować. Na patelni rozpuścić masło, dodać kapustę i odrobinę wody. Dusić przez około 5 minut, aż stanie się miękka, ale nie rozgotowana. Przyprawić, można też dodać odrobinę ziaren kminku.
W rondlu, na rozgrzanym oleju przesmażyć bekon i szalotkę, do uzyskania złoto - brązowego koloru, dodać redcurrant jelly, tymianek, czerwone wino, trzymać na małym ogniu, aż płyn zredukuje się do połowy. Dodać wywar i jak wcześniej, trzymać na ogniu do zredukowania. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Kuchnia walijska. Przepis i wykonanie Paweł.
DUUUZA pokusa! Tyle powiem! :)
OdpowiedzUsuńno na obiadek, to ja bym do Ciebie wpadła!!!
OdpowiedzUsuńJa chce chłopa kucharza !!!!!
OdpowiedzUsuńi taki comber choć raz, żeby mi zrobił :)
pomysł na dynię wykorzystam kiedys napewno, bo ciekawy, musi byc smaczna, a jak kiedyś przypadkiem potrące sarnę to i comber będe jadła :D