125 g ziemniaków (1 średni lub dwa małe) pokrojonych w 3 cm kostkę
sól morska
pieprz, świeżo mielony
1/2 łyżki oliwy
Rozgrzać piekarnik do 220 stopni C. Ziemniaki umieścić na blasze, skropić oliwą, doprawić solą i pieprzem, i piec przez około 10 - 15 minut; ziemniaki powinny być na pół miękkie, nie rozpadające się.
200 g pszennego zakwasu
380 g mąki pszennej, chlebowej
1 łyżka soli morskiej
200 ml wody
2 łyżeczki ziaren czarnuszki
2 łyżki mąki sojowej
1 łyżka oliwy
2 - 4 gałązki świeżego rozmarynu, posiekanego
jeśli wyrabiamy ręcznie:
W dużej misce połączyć zakwas z wodą i mąką. Dobrze wymieszać łyżką do połączenia składników.
Przełożyć na blat, zagniatać przez 10 minut. Przykryć i zostawić do odpoczynku na 20 minut.
Następnie dodać sól i zagniatać przez 20 minut, aż ciasto stanie się gładkie i elastyczne.
jeśli wyrabiamy mikserem z hakiem:
jeśli wyrabiamy mikserem z hakiem:
Umieścić zakwas w misce, dodać mąkę i wodę.
Miksować na wolnych obrotach przez 4 minuty, następnie zwiększyć prędkość i miksować około 3 minut.
Przykryć miskę i zostawić na 20 minut.
Dodać sól i mieszać na wolnych obrotach przez minutę, następnie zwiększyć prędkość do średniej i miksować przez około 6 minut.
Ciasto musi być bardzo dobrze wyrobione i może potrzebować dłuższego wyrabiania.
Następnie delikatnie wmieszać ziemniaki, rozmaryn, mąkę sojową, czarnuszkę i oliwę (mikser - na najwolniejszych obrotach).
Ciasto przełożyć do naoliwionej miski, przykryć i odstawić w temperaturze pokojowej na 2 godziny. Po godzinie ciasto należy złożyć.
Po wyrośnięciu, uformować bochenek, przełożyć do koszyka do
wyrastania (ściereczka musi być dobrze obsypana mąką).
Koszyk z ciastem włożyć do dużego foliowego worka i umieścić w
lodówce na 8-12 godzin.
Przed pieczeniem, ciasto należy wyjąć z lodówki i
zostawić do wyrośnięcia, na 1 do 4 godzin, w zależności od temperatury.
Na podstawie przepisu z książki "Bourke Street Bakery"
idealny z każdej strony, a te dziury to już zupełnie rzucają na kolana! ja też taki chcę ;)
OdpowiedzUsuńOlu czy to znaczy, że upieczesz? szczerze polecam :) pięknie wygląda i wspaniale smakuje!
Usuńapetyczny!
OdpowiedzUsuńapetyczny, polecam!
UsuńWidzę, że wypróbowałaś kolejny przepis z książki "Bourke Street Bakery". Dlatego chciałam się zapytać czy piekłaś kiedyś "Light Rye Bread"?
OdpowiedzUsuńOstatnio porwałam się na ten przepis i nie jestem zadowolona z rezultatów:)
Np. jest tam napisane, że chleb ma wyrastać bezpośrednio na blasze, a nie w foremce czy koszyku rozrostowym. Zakończyło się to oczywiście rozpłaszczakiem, bo nie zabezpieczyłam chlebów żadnym materiałem. Dowiedziałam się też, że chleby z przewagą mąki żytniej można nacinać zaraz po uformowaniu bochenka, a nie tak jak zwykle, czyli przed włożeniem do piekarnika. Dotychczas nie spotkałam się z tą techniką, więc przekopałam cały internet, żeby dowiedzieć się czy jest to prawda:P.
Ogólnie jest to chyba przepis dla bardziej zaawansowanych piekarzy, ale jeszcze z nim powalczę:)
nie piekłam jeszcze, nie potrafię więc nic podpowiedzieć,
UsuńPowalcz, a może w foremce wyjdzie lepszy?
ja prawdę mówiąc na początku miałam duże problemy z przepisami z tej książki, bywało, że piekłam kilka razy, porażka za porażką, prawdopodobnie mój zakwas był za młody, za słaby, może za słabo ciasto wyrabiałam... nie wiem.
Dzisiaj mam zaplanowany żytni, ale ten 100% ze strony 58.
No cóż, wygląda na to, że nie jest to popularny przepis, bo nawet na forum Fresh Loaf nie znalazłam żadnej wzmianki o nim.
UsuńNiestety nie jestem posiadaczką tej książki. Przepis znalazłam w googlowym podglądzie książek;) Możliwe więc, że jakieś strony ze wskazówkami zostały tam pominięte, np. jak się formuje "batard" (musiałam posiłkować się filmikami z youtube;P). Chociaż muszę przyznać, że wszystko zostało w tym przepisie dokładnie wytłumaczone i opisane. Po prostu z niektórymi technikami jeszcze się nie spotkałam i miałam wątpliwości czy wszystko się uda.
Co do zakwasu, to wyczytałam na Fresh Loaf, że panowie Allam i McGuiness zalecają 3 stopniowe odświeżanie w odstępach 8-godzinnych.
O Bosz! Chleb genialny. Wszystkie smaki, które uwielbiam w jednej kromce. Rozmaryn, czarnuszka. I ta skórka. Chleb wygląda idealnie! I jestem pewna, ze tak samo smakuje.
OdpowiedzUsuńTofka nie zaprzeczę :) wszystko w tym przepisie jest idealne, rozmaryn, czarnuszka i pieczone ziemniaki. Polecam, polecam!
UsuńGorące lato nie sprzyjało mojemu chlebowemu wypiekaniu, na szczęście zawsze mogłam zajrzeć do 'Spiżarni', żeby uradować oko. Jak zwykle, nie wychodzę zawiedziona. Piękny, dorodny i fantastycznie prezentujący się chleb. Wielkie dzięki za inspirację do pieczenia.
OdpowiedzUsuńGosiu dziękuję za miłe słowo!!
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń