Ciasto korzenne z pianką

ciasto:

• 100 g masła
• 100 g ciemnego cukru muscovado
• 100 g melasy
• 140 g golden syrup
• 225 g mąki pszennej
• 1/2 łyżeczki soli
• 1 łyżeczka sody
• 2 łyżeczki mielonego imbiru
• 1 łyżeczka cynamonu
• 125 ml mleka
• 3 żółtka roztrzepane (białka odłożyć na później)

krem:

• 140 g masła
• 200 g cukru pudru
• 4 kawałki (kulki) imbiru w syropie
• 1 łyżka syropu
• 1/2 łyżeczki mielonego imbiru

pianka:

• 3 białka
• 175 g drobnego cukru
• łyżka wody

W rondelku, na niewielkim ogniu roztopiłam masło, cukier, melasę i golden syrup. Dobrze wymieszałam i odstawiłam na 10 minut.
W misce miksera wymieszałam mąkę, sodę, przyprawy i sól. Dodałam wcześniej przygotowaną mieszaninę masła z cukrem i melasą, mleko i żółtka. Zmiksowałam.
Ciasto przelałam do natłuszczonej foremki (22 x 7 x 7) i piekłam przez 1 godzinę w temperaturze 160 stopni C.
Upieczone ciasto studziłam przez 30 minut w foremce, następnie na kratce. Ostudzone zawinęłam w papier do pieczenia i odstawiłam na 2 dni.

Krem maślany.
Masło z cukrem pudrem utarłam na puszysty krem, pod koniec dodałam drobno posiekany imbir, pół łyżeczki mielonego imbiru i łyżkę syropu.

Przygotowanie pianki.
Białka ubiłam na parze - do dużej szklanej miski wlałam białka, szczyptę soli, łyżkę wody i wsypałam cały cukier. Miskę postawiłam na garnku z gotującą się wodą, tak aby dno nie dotykało wody i ubijałam białka mikserem przez 4 minuty. Następnie zdjęłam miskę z garnka i ubijałam jeszcze przez 3 minuty, do uzyskania gęstej, sztywnej masy.

Ciasto przekroiłam wzdłuż na 3 części, przełożyłam kremem, posmarowałam masą z białek i lekko przypiekłam opalarką gazową.

Inspiracja - magazyn Good Food Listopad 2013